Osoby marzące o uzyskaniu idealnej, muskularnej sylwetki, długie godziny spędzają na intensywnych, wysiłkowych ćwiczeniach. Wzmożone treningi prowadzić mają do wyrobienia określonej masy mięśniowej. By przyspieszyć ów proces, często ćwiczący decydują się na sięganie po tzw. gainery czyli „odżywki na masę”. Różnego rodzaju suplementy mają ułatwić osiągnięcie pożądanego wyglądu. Producenci prześcigają się w tworzeniu coraz to nowszych i coraz silniejszych specyfików. Niekiedy mają one wręcz zastąpić same treningi. Taką obietnicą wytwórcy zwabiają naiwnych i często leniwych klientów. Pogoń za określonym image skończyć się może jednak tragicznie. Przedawkowanie tego typu środków prowadzić może do przeróżnych komplikacji, o których producenci piszą dość niechętnie. Co najbardziej szokujące, niektóre z nich zawierać mogą nawet niedozwolone substancje w postaci pochodnych amfetaminy. Często nieświadomi zagrożeń ćwiczący, alarmujące objawy mylnie przypisują konsekwencjom nadmiernego treningu. Przeoczenie ich może doprowadzić nawet do zgonu.